Oficjalna kartka, która sprawiła wielką frajdę nadawczyni. To jej pierwsza kartka do Polski. Była tym faktem bardzo podekscytowana. Ja trochę mnie, bo takie kartki nie trafiają za bardzo w mój gust, ale nie mam co narzekać, bo pocztówka nie jest taka zła.
Marzy mi się taki bukiecik, na stoliku własnego mieszkanka. Bukiecik pachnący wiosną...
niedziela, 11 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz