środa, 30 listopada 2011

300. RPA

Swap z RPA! Jestem zachwycona!
Najpierw przyznam się, że jestem CKM. Nie mogłam skojarzyć, że Cape Town to Kapsztad.A teraz do dzieła!
Kapsztad miasto położone na styku dwóch Oceanów i skrzyżowaniu historycznych dróg morskich. Aby zrozumieć czar tego miasta, trzeba choć jeden dzień w nim przeżyć. Z jednej strony góry, z drugiej morze, najpiękniejsze co natura mogła stworzyć. Centrum miasta znajduje się na równinie. Stare wąskie ulice i stare budownictwo konkurują z szerokimi ulicami i nowoczesnymi budynkami. Tu spotyka się Wschód z Zachodem, tu historia podaje rękę przyszłości. Kapsztad to ładne europejskie miasto, z nowoczesnymi domami i pięknymi sklepami. Ludzie żyją tu przyjemnie, mogą korzystać jednocześnie z dobrodziejstwa morza i gór. Miasto posiada 681 315 mieszkańców, jest drugim co do wielkości miastem po Johannesburgu w RPA.
 Klimat w Kapsztadzie jest przyjemny i przypomina śródziemnomorski. Okolice są niezmiernie barwne i piękne, panuje przekonanie że ludzie bogaci, po latach swego pracowitego życia przybywają tutaj, budują wille i żyją w nich spokojnie.W samym Kapsztadzie żyje się w cieniu Góry Stołowej, która swoją potęgą i majestatem dominuje nad całym miastem. Kapsztad od dawna plasuje się w pierwszej dziesiątce światowej pod względem gościnności i piękna.
 W Kapsztadzie panuje swoista kultura kawiarniana, centrum miasta jest bezpieczne dla nocnego życia, nabrzeża są fascynujące, każdy rodzaj poglądów jest tutaj tolerowany i zawsze jest tutaj "Ta Góra", czyli dzikie serce w środku metropolii gdzie możesz odpocząć od codziennych obowiązków. Kapsztad jest wolniejszy, milszy i bezpieczniejszy niż Johannesburg, bardziej elegancki i skomplikowany niż Durban i bardziej kosmopolityczny niż pozostałe miasta RPA. Przyjezdni z Johannesburga często odnoszą wrażenie że miejscowi ludzie zachowują pewien dystans. Turystyka w Kapsztadzie jest na topie dlatego lokalni mieszkańcy wolą poświęcić swój wolny czas na swoje pasje zamiast siedzieć w barze i liczyć na to że przygoda ich tam znajdzie. Żeby ich dobrze zrozumieć, powinieneś podążać za ludźmi znającymi to niezwykłe miasto, dzielić z nimi swoje pasje a oni przyjmą cię do siebie jak brata.

299. USA

Lubię pocztówki z tej serii. Dzisiaj Des Moines z cityview tagu.

Des Moines jest stolicą stanu Iowa
Nazwa pochodzi od rzeki Des Moines, co dosłownie oznacza "Mnisia rzeka".
Wiele firm ubezpieczeniowych ma tutaj swoje siedziby m.in. Principal Financial Group, Equitable of Iowa, Allied Insurance i American Republic Insurance Company. Ciekawostką jest, że to właśnie tutaj w 1995 r. został założony zespół Slipknot.
Przyjemne miasto i jak pisze nadawczyni "miłe miejsce do życia".

298. Turcja

Pierwsza oficjalna pocztówka z Turcji. Przedstawia Wieżę Leandra (Kiz Kulesi). Początkowo nie wiedziałam co to jest, ale teraz... Wieża Leandra (Wieża Panny) to latarnia morska na niewielkiej wysepce, właściwie skałach w cieśninie Bosfor na otwartym morzu.
Pierwotnie była to grecka strażnica mająca ostrzegać przed okrętami perskimi, pełniąca również funkcję rogatki miejskiej. Słynny żelazny łańcuch, broniący wejścia do cieśniny, rozpinano ponoć między wieżą a Półwyspem. W późniejszych czasach niekiedy służyła za więzienie lub miejsce kwarantanny. Obecnie w wieży znajduje się stacja kontroli ruchu na Bosforze oraz kawiarnia i restauracja.
Z turecką nazwą wieży związane są różne legendy, z których najpopularniejsza jest następująca: Córce sułtańskiej wyrocznia przepowiedziała śmierć od ukąszenia węża. Przerażony ojciec chcąc uniknąć nieszczęścia postanowił zamknąć córkę w miejscu niedostępnym dla węży i wybrał w tym celu małą wysepkę na Bosforze. Na wysepkę dotarł jednak sprzedawca owoców, od którego panna zakupiła pełen ich kosz. W koszu - pośród owoców - skrył się wąż i tak wyrocznia się spełniła.

poniedziałek, 28 listopada 2011

297. USA

Otrzymana dzisiaj. Szła 83 dni. Data na stempelku wskazuje zgoła co innego, bo przypieczętowane 1 listopada, ale nie wnikam, tylko się zachwycam :)
Po cichu liczę, że zobaczę to cudo na własne oczy, co prawda nie na Alasce, a w Finlandii, ale zawsze coś ;)
Szukając informacji znalazłam taką "W miesiącach zimowych 2011/12 NASA przewiduje najsilniejszą od 50 lat aktywność zorzy polarnej na niebie." No, po czymś takim to muszę to zobaczyć!
Spektakl zorzy polarnej, zawsze podziwiany przez wielu ludzi, stał się tematem licznych legend. Symbolika zorzy polarnej jest obecna w brzmieniu szamańskich bębnów ludu Samów. Zjawisko zorzy ma w ich języku kilka różnych nazw. Jest znane na przykład jako Guovssahas, czyli „światło, które można usłyszeć”. Tradycyjnie zorza polarna była również kojarzona przez Samów z dźwiękiem.
W epoce Wikingów zorze polarne, rzucające dziwne, migotliwe światło, były zbroją dziewic-wojowniczek - Walkirii.
Rozróżnia się typy systematyczne zórz: pasma, łuki, kurtyny, promienie, korony i inne. Stwierdzono emisje w zakresie barwy zielonej, żółtej i czerwonej, a bardzo często białe. Kolor zjawiska jest skutkiem różnej intensywności linii emisyjnych.
Kolor zorzy zależy również od określonego gazu. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot świeci w kolorach purpury i bordo. Lżejsze gazy - wodór i hel - świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej

środa, 23 listopada 2011

296. Chiny

Tym razem dzieci z Wyżyny Lessowej. Jest to największy na świecie obszar akumulacji lessu, czyli pylastej skały osadowej. Warstwa lessu pochodzi najprawdopodobniej z pustynnych obszarów Gobi.
Na wyżynie uprawia się pszenicę, proso, bawełnę i kukurydzę. Jest to także obszar bogaty w surowce mineralne, przede wszystkim węgiel kamienny (Zagłębie Datong), rudy miedzi i ropę naftową
Na Wyżynie Lessowej las zachował się tylko sporadycznie – bądź w dolinach rzek, bądź rezerwatach. Wyniszczenie lasów przyczyniło się do znacznego przyspieszenia erozji gleb i zwiększyło niebezpieczeństwo powodzi.
Charakterystyczne dla tego miejsca są pospolite jaskinie mieszkalne, wydrążone w zboczach wąwozów lessowych. Największe miasta na wyżynie to: Taiyuan, Datong i Pingliang. Jest to ciężkie miejsce do życia, ale jak widać da się! Chociaż szczerze mówiąc... nie wyobrażam sobie dzieciństwa w takim miejscu, bo co robić?

295. Chiny

Widok z góry Taishan na Tai'an z tagu 'aerial view'

Tai Shan (chiń.: 泰山) to góra położona na północ od Tai'anu (właśnie to miasto widać na pocztówce) w prowincji Szantung o wielkim znaczeniu dla chińskiej historii i kultury. W roku 1987 wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jej najwyższy punkt to szczyt Jadeitowy Cesarz o wysokości 1545 metrów (według chińskich władz 1532,7 m).
Tai Shan zalicza się do Pięciu Świętych Gór Taoizmu. Jest kojarzona ze wschodem słońca, narodzinami, odnową; a często uważa się ją za najważniejszą z całej piątki. Ruch pielgrzymkowy do świątyń na Tai Shan odbywa się od 3 tys. lat.
Od niepamiętnych czasów jest to miejsce rytualnego składania ofiar niebu (Tian) przez cesarzy chińskich celem potwierdzenie uzyskanego przez nich mandatu niebios. Po złożeniu ofiary cesarz składał pismo z tekstem modlitwy o pomyślność dla swoich poddanych. Następnie składał kolejną ofiarę, tym razem u podnóża góry poświęconej Ziemi. W 695 r. ofiarę złożyła w tym miejscu cesarzowa Wu Zetian wykorzystując fakt, iż Ziemia reprezentuje pierwiastek żeński (yin). Tym samym uprawomocniła swoje rządy.

294. Holandia

Zamek Doorwerth jest bardzo interesującym średniowiecznym zamkiem, położonym nad brzegiem Renu w pobliżu miasta Arnhem. Pierwsze wzmianki pochodzą z 1260, kiedy drewniany jeszcze wtedy zamek był oblegany i spalony. Na jego miejscu został odbudowany kamienny. Kilka lat później znowu był oblegany, ale nie dokonano większych spustoszeń, niemniej jednak zamek został umocniony.
W XIV wieku Doorwerth został powiększony. Pierwotnie jego właścicielami była rodzina Van Dorenweerd. Później kilkakrotnie zmieniał swoich właścicieli. W czasie wojny ucierpiał okrutnie, ale został odrestaurowany. Aktualnie jest w rękach Fundacji, a w jego murach znajduje się muzeum. W 2004 roku, był badany przez poszukiwaczy.. duchów, gdyż rzekomo w nim straszy. Ciekawe, czy coś znaleźli?

293. Niemcy

O Hamburgu pisałam już kilka razy i zastanawiam się, co jeszcze można napisać? Tradycje kulturalne tego hanzeatyckiego miasta sięgają średniowiecza. Ogromny wpływ na historię kultury wywarli tacy poeci jak Friedrich Klopstock, Gotthold Lessing i Heinrich Heine oraz sławni na całym świecie kompozytorzy, a wśród nich Händel, który działał w pierwszej położonej po za Włochami publicznej operze. Z Hamburga wywodził się Johannes Brahms. Gustav Gründgens swoją legendarną inscenizacją „Fausta“ Goethego tworzył tu historię teatru, a grupa The Beatles w Starclubie świętowała swój przełom.

292. Niemcy

Stwierdziłam, że ja nigdy w życiu nie nadrobię tych wszystkich pocztówek, jeżeli będę posty dodawać w takim tempie. Toteż zaczynamy ciut więcej zaległych pokazywać :)
Oficjalna kartka z Niemiec przedstawia zamek Glücksburg. Ten malowniczy renesansowy zamek z XVI wieku jest największym zamkiem na wodzie w Niemczech i należy do najwspanialszych założeń zamkowych w północnej Europie. Ta dawna siedziba rządzących książąt i „kolebka europejskich rodów królewskich” jest autentycznym zabytkiem, dokumentującym 400 lat wspaniałej historii.

wtorek, 22 listopada 2011

291. Czechy

Kiedyś, dawno, dawno temu.. jak byłam jeszcze małym dziecięciem, wyruszyłam na podbój Czech. Pod opieką babci i dziadka zwiedzałam Brno oraz Pragę. Z Brna pamiętam tylko kufel ciemnego piwa i wspaniały wieczór w knajpie z grillem. Znalazłam nawet informację (teraz), że Czesi są największymi smakoszami piwa, ale ich piwo do najmocniejszych nie należy. Coś w tym jest, skoro w wieku nastu lat pozwolono mi wyżłopać piwko...
Praga zaś... Jana Nepomucena na moście pomacałam, to może wrócę ;) Nie, żebym to macanie najbardziej zapamiętała. Bo i jeszcze taniec fontann z muzyką M. Jacksona w tle, ale nie wiem gdzie to było konkretnie. Wracając, wtedy Praga była ładna. Teraz? Pewnie jest sto razy ładniejsza. I dlatego od 1992 roku dumnie widnieje na liście UNESCO.
Ach te stolice... ;)

poniedziałek, 21 listopada 2011

290. Chiny

Piękna, prawda?
Długo nie wiedziałam, jak mam opisać tę pocztówkę.
Uwaga numer jeden - to nie jest zdjęcie. To jest namalowane! Ale te szczegóły, to sprawia, że jest to cudowny obraz.
Zresztą jak cały Wulingyuan - rezerwat przyrody w górach Wuling Shan w północno-zachodniej części chińskiej prowincji Hunan, w 1992 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Krajobraz rezerwatu charakteryzuje się ostrymi wiechrzołkami gór i kolumnami skalnymi. Górskie zbocza porośnięte są bujną, subtropikalną roślinnością. Występują tu liczne wodospady, wapienne jaskinie oraz wartkie strumienie i rzeki.
Góra Tianzi została tak nazwana przez farmera Xiang Dakun z grupy etnicznej Tujia, jednej z trzech grup żyjących na terenie rezerwatu. Farmer nazwał ją 'tianzi' co znaczy 'Syn Niebios'. Faktycznie.. Robi wrażenie.

289. Niemcy

UNESCO tag

Ogrody Dessau-Wörlitz to kompleks historycznych ogrodów i parków w stylu angielskim wzdłuż Łaby i Muldy, pomiędzy Dessau a Wittenbergą w Saksonii-Anhalt.
Ogrody obejmują obszar 142km2 w obrębie Rezerwatu Biosfery Środkowej Łaby. W skład kompleksu wchodzą następujące parki i pałace: – w części zachodniej: Kühnauer Park wraz z pałacem Großkühnau, park i pałac Georgium wraz z Beckerbruch; – w części środkowej: park i pałac Luisium, park leśny Sieglitzer Berg oraz częściowo: Tiergarten i dzielnice Dessau-Roßlau Mildensee i Waldersee; – w części południowej: Möster Wiesen, pałac Mosigkau; a w częsci wschodniej: Fliederwall, park i pałac w Wörlitz, Schönitzer See wraz z Riesigk, Rehsen, park i pałac Oranienbaum oraz Griesen. Poszczególne parki i ogrody połączone są siecią alei i ścieżek w jedną całość – królestwo ogrodów.
W 2000 Ogrody Dessau-Wörlitz zostały wpisane na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. 

niedziela, 20 listopada 2011

288. Polska

5 listopada 2011, godzina 13 i później. Warszawa. Spotkanie postcrosserów, gorąca atmosfera i podpisy.
Kartkę dostałam od Andrzeja (dzię-ku-ję! :*), za podpisy dziękuję tym, którzy... się podpisali ^^
A teraz wracając.. Strasznie mi się ta pocztówka podoba. Serio.
Oto ulica Piwna w Warszawie - najdłuższa (ok. 260m) ulica Starego Miasta biegnąca od Placu Zamkowego do ul. Wąski Dunaj. O tym, co się na niej znajduje, a także jej historię możemy poczytać np. tutaj Nazwa ulicy wywodzi się od istniejącego kiedyś browaru, produkującego piwo, który siedzibę miał właśnie tutaj.
Prawda, że urokliwe miejsce?
I jeszcze podpisy użytkowników (:
Dziękuję Wam wszystkim!

287. Australia

Piękny zachód słońca, prawda? To nad zatoką Top End, w mieście Darwin.Tuż zaraz jest port, a obok kolorowe życie. Ach, jak mi się marzy takie ciepełko...
Wracając, miasto Darwin leży w środkowej części wybrzeża północnego, a nosi taką nazwę na cześć Karola Darwina.
Założone zostało w 1869 jako stacja telegraficzna. W czasie II wojny światowej stanowiło bazę zaopatrzeniową (1942 silne bombardowania japońskie, o których można poczytać tutaj). Prawa miejskie otrzymało w 1969. Darwin to najważniejszy port na północnym wybrzeżu Australii. Kończy się tutaj transkontynentalna szosa (Stuart Highway) z Australii Południowej oraz wybudowana w 2004 roku linia kolejowa zwana The Ghan.

Szukając informacji na temat miasta Darwin natknęłam się na ciekawy blog. LINK. Trochę sobie poczytałam i wiecie co? W Australii istnieje.. podziemne miasto! Szczegóły tutaj. Warto ;)

286. Anglia

Pocztówka otrzymana od Polki, mieszkającej w Norwich.
Norwich to miasto położone we wschodniej Anglii, w widłach rzek Yare i Wensum. Założone zostało w X w. jako wieś Northwic. Na początku XI w. funkcjonowało jako lokalne centrum handlowe. W 1004 zajęte przez Duńczyków, w 1066 przez Normanów. W średniowieczu rozwinęło się w jedno z największych miast angielskich, w oparciu o rzemiosło, głównie tkactwo wełny, któremu początek dał w 1366 król Edward III, sprowadzając i osiedlając tkaczy flamandzkich. W XVIII w. zaczęło tracić znaczenie wskutek rozwoju nowych ośrodków przemysłowych na północy kraju.

Obecnie w mieście znajdują się zakłady przemysłu maszynowego, elektrotechnicznego, metalowego, włókienniczego, odzieżowego i spożywczego. Jest to ważny ośrodek handlu. węzeł kolejowy i drogowy. Miasto posiada także Uniwersytet.

Do dziś zachowało się 30 średniowiecznych kościołów, głównie z XV w., m.in. katedra (XI-XV w.) z 96-metrową wieżą (XV w.) i krużgankami, ruiny klasztoru Benedyktynów (XI w.), ratusz (XV w.), normański zamek (obecnie muzeum XII, XIX w.).
I ładny znaczek

sobota, 19 listopada 2011

285. Irlandia

Grafton Street to chyba najsłynniejsza ulica/deptak w całym Dublinie. Oto, co o niej znalazłam:
"Niezależnie do pory dnia na Grafton Street kwitnie życie, dlatego też przejście tych 400 metrów nigdy nie należy do szybkich. Nic więc dziwnego, że w 2008 roku ulica Grafton znalazła się na 5tym miejscy najdroższych ulic świata z ceną 5621 Euro za m2. Jednak przejście przez Grafton street zdecydowanie różni się od przejścia innymi ulicami Dublina. I wcale nie chodzi tu o ciągle obecnych ludzi, ilość ekskluzywnych butików czy szeroki wybór sklepów z pamiątkami. Indywidualnego uroku dodają temu deptakowi kwiaciarki oraz artyści. Dzięki temu ulica nabiera swoistego wyrazu, można się w nią wczuć i zrozumieć. Czasem są to śpiewający artyści, innym razem Pan rzeźbiący w piachu. Czasem spotkasz tu mima lub małe dziewczynki popisujące się swoimi umiejętnościami w tańcu irlandzkim." [źródło]
Nigdy w Dublinie nie byłam, ale sam opis wydaje się być pasjonujący. Pewnie jest tysiąc razy ciekawsza niż stawowa w Katowicach ;) Tam też i kwiaty i uliczne grajki (:

piątek, 18 listopada 2011

284. Anglia


"W powodzi literatury o Stonehenge powiedziano już chyba prawie wszystko, ale wydaje się, że problem wiszących kamieni co chwila zaczyna chodzić nam po głowie. Sprawy Stonehenge nie można jeszcze odłożyć ad acta".
Erich von Däniken, "Kosmiczne miasta w epoce kamiennej", 1992
To jedno z miejsc, które powstały nie wiadomo jak i nie wiadomo po co. Naukowcy prześcigają się w domysłach, do czego tak naprawdę potrzebne było prehistorycznym mieszkańcom Anglii to dziwne skupisko kamieni. Co pewien czas w fachowych pismach historycznych i archeologicznych pojawiają się nowe teorie, z których żadna nie jest poparta dostateczną ilością dowodów. Stonehenge urosło wręcz do miana najbardziej kontrowersyjnej prehistorycznej budowli kraju i pewnie nigdy nie dowiemy się, czy było to miejsce składania rytualnych ofiar, świątynia słońca, kult księżyca, obserwatorium astronomiczne czy też pałac królewski, który nieudolnie naśladował architekturę rzymską. A może “winę” za tajemniczość przypisać kosmitom? Niejednokrotnie przecież głoszono, że Stonehenge to lądowisko dla pojazdów, którymi przybywały na naszą planetę istoty pozaziemskie. Jedno jest pewne, każdego roku przybywa tutaj ok. 700 tys. turystów. To już jest coś, prawda?
O Stonehenge można poczytać tutaj.
Obiekt od 1986 jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO

czwartek, 17 listopada 2011

283. Chiny

RR Cityview
Kartka przywędrowała do mnie w styczniu w ramach Cityview RR. Przedstawia stolicę kraju, Pekin, jego starożytną i nowoczesną część.
Pekin jest miastem kontrastów, z jednej strony jest to nowoczesna metropolia z drugiej to właśnie tu mieszczą się najstarsze zabytki Chin. Został założony około 700r.p.n.e. przez dynastię Zhou.Pekin był z małymi przerwami stolicą państwa ( za panowania dynastii: Yuan tj. w latach 1279-1368, Ming w latach 1368-1644, Qing w latach 1644-1911). Nazwę Pekin tj. „Północne miasto” nadano mu w 1420 roku. Po 1911 roku Chińczycy kilkakrotnie przenosili swoją stolicę. W roku 1949 miasto stało się stolicą Chińskiej Republiki Ludowej.
Pekin to nie tylko historia. To tętniące życiem rozległe miasto, w którym przeszłość miesza się z nowoczesnością, tworząc liczne kontrasty. Nie trudno je zauważyć. Wysokie wieżowce i ekskluzywne hotele oraz nowoczesne obiekty jakie pojawiły się w związku z Olimpiadą sąsiadują z wąskimi uliczkami tradycyjnych hutongów. Szare, niskie budynki, zbudowane wokół kwadratowego dziedzińca, zamieszkiwane przez całe rodziny z pokolenia na pokolenie to prawdziwy stary Pekin. Dziś Pekin to centrum administracyjne kraju i wielka nowoczesna metropolia z mnóstwem miejsc , które warto zobaczyć i zwiedzić oraz centrum naukowe i kulturalne kraju. W Muzeum Historii Chin mieści się biblioteka narodowa z bagatela 11 milionami (!) woluminów. Pekin słynie też z najlepszej uczelni – Uniwersytet Pekiński założony w 1898 roku. Zabudowa miasta jest symetryczna. Ulice są proste i przecinają się pod kątem prostym. Wokół nich znajdują się wszystkie najważniejsze zabytki miasta takie jak - świątynia Konfucjusza oraz wieże: Dzwonów i Bębnów.

środa, 16 listopada 2011

282. Polska

LOTERIANKA
Kartkę dostałam od Agatki :* w ramach Loterianki.
Gorce (513.52) – pasmo górskie leżące w Beskidach Zachodnich. Nazwa "Gorce" związana jest prawdopodobnie ze słowem "gorzeć" (palić się, płonąć) i pochodzi od sposobu uzyskiwania polan śródleśnych metodą żarową. Spotykana jest już w aktach z 1254 r. (item mons Gorcz nuncupatus), używał jej Jan Długosz w 1480 r. (in monten Gorcz). W innych źródłach można też spotkać nazwę Górce, która by mogła oznaczać niskie góry. Gorce stały się modne wśród studentów, którzy organizują tutaj rajdy studenckie, przychodzą na Turbacz wycieczki szkolne. Przyciągają też Gorce turystów indywidualnych wspaniałymi panorami widokowymi z gorczańskich polan, ciszą (ruch turystyczny jest tutaj umiarkowany) i dobrze zachowaną przyrodą

wtorek, 15 listopada 2011

281. Japonia

Prywatna kartka od Akiko :)
Uwielbiam dostawać od niej pocztówki. Dzisiaj prezentuję kartkę z listy UNESCO.
Wioski Shirakawa-go i Gokayama to wioski, położone w odizolowanym przez stulecia regionie górskim, wyróżniają się domami w wiejskim stylu budowlanym gassho. Utrzymywały się one z uprawy drzez morwowych oraz hodowli jedwabników. Kilkukondygnacyjne domy, pokryte wysokim słomianymi dachami, są jedyne w Japonii. Mimo przewrotów gospodarczych, wioski Ogimachi, Ainokura i Suganuma, pozostały cennymi świadectwami doskonałego przystosowania tradycyjnego trybu życia do otoczenia i funkcji społecznej. Czyż nie są urocze? O domkach możemy poczytać także tutaj.
Chyba założę kolekcję UNESCOwych pocztówek.

niedziela, 13 listopada 2011

280. Finlandia

Kolejna kartka z Finlandii.
Jest to obraz Kristiana Huitula, znanego w całej Finlandii artysty, którego najbardziej znanym dziełem jest komiks dotyczący Kalevali. Kalevala - (dosłownie Kraina Kalevy, ważnego mitycznego bohatera Finów, Estończyków, Karelów i innych ludów bałtyckofińskich) to poemat epicki składający się z pieśni ludowych (tzw. run) i legend z terenów Finlandii, Estonii, Karelii i innych terenów, zebranych i opracowanych w XIX wieku przez Eliasa Lönnrota Kalevala Przyczyniła się do budzenia świadomości narodowej, wyzwolenia Finlandii spod panowania Rosji i wywarła duży wpływ na współczesną kulturę i sztukę fińską. 28 lutego w Finlandii obchodzi się Dzień Kalevali..
Poemat obejmuje okres od stworzenia świata do średniowiecza i składa się z różnych wątków, dziejących się w świecie baśniowym i realnym, opisujących życie i czyny bohaterów oraz walkę dwóch wrogich plemion o Sampo - mityczny młynek szczęścia. Niektóre rozdziały opisują zwyczaje obrzędowe oraz pieśni, czary i zaklęcia z czasów pogańskich.
Kalevala została przetłumaczona na kilkadziesiąt języków, zarówno wierszem jak i prozą. J.R.R. Tolkien przyznał, że była dla niego inspiracją przy pisaniu tekstów wchodzących w skład zbioru Silmarillion. Przykładowo postać Gandalfa kluczowa dla wszystkich książek o Śródziemiu jest wzorowana na głównym bohaterze eposu, czarodzieju imieniem Väinämöinen. Także język elfów quenya jest wzorowany na starofińskim.

279. Finlandia

Kartka od penpalki :)
Tak mnie naszło na jedzenie. Oprócz pięknych lasów, w których można zbierać jagody, i inne dobrodziejstwa natury, pomyślałam o normalnym jedzeniu. Małżonek mój często w rozmowach video pokazuje mi pierogi karelskie. Ponoć bardzo dobre ;) Same pierożki można jeść na różne sposoby, albo w stanie podstawowym (chociaż ma wtedy mdły smak) albo np, na ciepło z różnymi dodatkami (dżem, wędlinka, ser). Jak to mówi mąż - "dodatki nadają mu smak, Finowie nawet tak go traktują - jak pieczywo"
Będę musiała kiedyś spróbować ;)

piątek, 11 listopada 2011

278. Szkocja

Mountain TAG
Kartka otrzymana w ramach tagu.
Ben Nevis ("Zachmurzone wzgórze"), którego widzimy na pocztówce, to najwyższy szczyt Szkocji, a zarazem całych Wysp Brytyjskich. Znajduje się w Górach Grampian. Wznosi się na wysokość 1344 m n.p.m. i góruje nad doliną Glen Nevis.
W Pobliżu miasta Fort William znajdują się ruiny XIIIw Zamku Inverlochy, którego także możemy zobaczyć na pocztówce. A jego historię poczytać TUTAJ. Piękna okolica moim zdaniem, a zamki Szkocji oraz Góry i doliny są na mojej liście "Koniecznie do zobaczenia!".

I nawet mi nie przeszkadza, że kartka przyszła z Finlandii ;)

czwartek, 10 listopada 2011

277. Polska

TAG
Kartka otrzymana od Hiki w ramach "offer tagu". Nie wiem dlaczego, ale takie kartki bardzo mi się podobają. A jeszcze warszawskie! Pamiętam, że jak byłam w Warszawie (a były to wieki temu), na Placu Zamkowym spotkałam Kasię Burzyńską z MTV. Wyściskałyśmy się, pogadałyśmy. Super dziewczyna. A że byłam 'poniekąd' w branży, to było mi łatwiej. Matko, ileż zazdrosnych spojrzeń w moją stronę poleciało. Teraz chyba nie byłabym taka odważna. Tak czy inaczej, to najlepiej zapamiętane przeze mnie wspomnienie z Placu Zamkowego w Warszawie ;)

wtorek, 8 listopada 2011

276. Bośnia i Hercegowina

UNESCO TAG

Stary Most (bośn. Stari Most) - kamienny most przewieszony nad rzeką Neretwą w mieście Mostar to jeden z dwóch obiektów UNESCO w Bośni i Hercegowinie.
Most został zbudowany za czasów osmańskich w drugiej połowie XVI wieku. Przez wieki był symbolem pojednania Wschodu z Zachodem - zarówno chrześcijaństwa z islamem, jak i katolickich Chorwatów z prawosławnymi Serbami. Symbol ten celowo zniszczyła chorwacka armia podczas wojny bośniackiej 9 listopada 1993 roku. Zaraz po wojnie w 1995 roku przy wsparciu UNESCO i Banku Światowego podjęto jednak trud odbudowy mostu. Oficjalne ponowne otwarcie mostu miało miejsce w 2004 roku.
Zgodnie z tradycją młodzieńcy skaczą z niego do rzeki dla udowodnienia swojej męskości.

275. Dania

Wakacyjna kartka od Matthiasa :)
Blavand w Danii, to piękne plaże na południowo-zachodnim wybrzeżu duńskiej części Morza Północnego.
Przypomniały mi się wakacje, szaleństwa, marzenia...
Takie tam...

poniedziałek, 7 listopada 2011

274. Portugalia

Oficjalna zaległa pocztówka z Portugalii. Przedstawia wybrzeże niedaleko miejscowości Carcavelos. Region najbardziej jest znany z produkcji wina.
Pocztówka moim zdaniem dość ciekawa, chociaż w lutym mi się nie podobała i czułam się nią zawiedziona.

273. Tajwan

Kilka ciekawych rzeczy na temat Tajwanu:
  • wyspa (aktualnie Tajwan) w 1590 została nazwana Ilha Formosa przez osadzających się tam portugalczyków co oznacza "piękna wyspa"
  • Tajwan ma surowe prawo antynarkotykowe, obowiązuje nawet kara śmierci za przestępstwa związane z narkotykami
  • niewielkie wstrząsy sejsmiczne (do 5 stopni) są w różnych częściach wyspy prawie na porządku dziennym
  • jednostka monetarna to Nowy Tajwański Dolar (TWD)
  • główne religie to taoizm i konfucjonizm oraz buddyzm
  • na Tajwanie produkuje się wszystko! Eksportuje się jednak głównie elektronikę
  • Polska nie uznaje państwowości Tajwanu oraz nie utrzymuje z nim stosunków dyplomatycznych
  • Tajwan nazywany jest ogrodem botanicznym Azji
  • tzw. prawo "antysecesyjne" umożliwia Chinom zbrojną interwencję jeśli Tajwan ogłosi niepodległość
  • bardzo licznie występują jadowite węże

272. Niemcy

Oficjalny handmade z Niemiec. Kartka przedstawia nadawczynię (z tyłu strasznie mi przypomina Laurę) robiącą zdjęcia domkom w San Francisco w 2009 roku. Co się dowiedziałam? Że obecnie ma blond włosy :)

czwartek, 3 listopada 2011

271. Holandia

Czy ktoś ma ochotę na coś słodkiego? I filiżankę arabskiej herbaty, bo właśnie taką proponuje nadawca mojej oficjalnej pocztówki?
Przepis na herbatę TUTAJ
Szczerze mówiąc, nigdy takiej nie piłam, ale kurczę, chyba warto spróbować.
I ten serniczek... mmmm wygląda smakowicie, czyż nie?
Bo kto ma dzisiaj czas na herbatę? W tym zabieganym świecie? A podobnie jak przyjaźń, herbatę czy kawę najlepiej smakuje się bez pośpiechu, rozkoszując się jej smakiem i aromatem.

270. USA

Oficjalna kartka z USA, którą dostałam już jakiś czas temu.
Obraz ten jest autorstwa H.R. Gigera, którego twórczość.. zna każdy z nas ;) Bo któż nie oglądał "Obcego"?
Tak, tak, to właśnie ON  zaprojektował Obcego, oraz.. wszystko, co z nim związane.
Hans Rudolf Giger jest szwajcarskim malarzem, jego strona jest... No sami się przekonajcie >> KLIK

Twórczość Gigera jest często określana jako „biomechaniczna”, jako że świetnie opisuje istotę XX wieku, charakteryzującego się zdumiewającym postępem technologicznym. Prace Gigera pokazują w jaki sposób ów postęp zniewolił ludzkość, zmuszając ją do życia w symbiozie ze światem maszyn. Wiele jego prac przedstawia okropny świat przyszłości, zniszczony przez nuklearne opady – świat beznadziejnej alienacji, pozbawiony ludzi i zwierząt, zdominowany przez bezduszne wieżowce, plastik i stal.

środa, 2 listopada 2011

269. USA

Las Vegas – najbardziej zaludnione miasto w amerykańskim stanie Nevada, w hrabstwie Clark. Na arenie międzynarodowej kojarzone jest przede wszystkim z grami hazardowymi, zakupami oraz wyszukanymi restauracjami. Las Vegas, które samo siebie określa mianem Światowej Stolicy Rozrywki, słynie z ogromnych kasyn i powiązanych z nimi atrakcji. Tolerancja dla różnych form rozrywki dla pełnoletnich przypisała Las Vegas tytuł Miasta Grzechu.
Nevada jest stanem z jednym z najbardziej liberalnych praw, jeśli chodzi o łatwość zawarcia małżeństwa. W prawie każdym kasynie znajdują się specjalne kaplice przeznaczone na śluby, są też liczne kaplice poza kasynami. Kasyna i hotele sprzedają specjalne pakiety, które oprócz samej ceremonii obejmują także wynajęcie limuzyny, poczęstunek i noclegi dla młodej pary i gości.

268. Polska

LOTERIANKA
Okolice Kazimierza słyną z malowniczych wąwozów. Wąwóz Korzeniowy Dół należy do tych najpiękniejszych i najbardziej znanych. Jak sama nazwa wskazuje słynie on z licznych zwieszających się z jego skarp korzeni drzew, które tworzą baśniowy baldachim nad głowami zapuszczających się na jego dno turystów.
Kartę dostałam od Madzi, w ramach wymiany "Loterianka". Dziękuję Madziu. Jest piękna!
Nigdy tam nie była, ale teraz chciałabym to zobaczyć. Może wiosną albo latem?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...