Mam dzisiaj dzień zalegających kartek...
Oficjalna herbata, która niespecjalnie mi się podoba. Tak, jest stara, zniszczona, upaćkana czymś białym, w pewnych miejscach obdarta. A to moja pierwsza irlandzka oficjalna kartka.
Chociaż.. czy to jest herbata? Ziarenka kawy sugerują, że w filiżance jest kawa, ale nie wygląda mi to na kawę?
Chyba coraz bardziej wybrzydzam...
czwartek, 1 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Masz prawo wybrzydzać. To normalne, że skoro starasz się i wysyłasz ładne kartki, zadbane, w miarę zgodne z oczekiwaniami wylosowanej osoby, to chciałabyś aby inni postępowali podobnie. Tematyka tej pocztówki mi się podoba, ale skoro jest stara i zniszczona, też nie byłabym zadowolona. Wierzę, że wkrótce przyjdą takie kartki, że zapomnisz o tych, które Cię nie zachwyciły.
Prześlij komentarz