czwartek, 10 maja 2012

551. Chiny

Podoba mi się ta kartka. Przywodzi mi na myśl stary film, dobre czasy i świetną zabawę. Dlaczemu, a nie wiem. Tak jakoś ;) To lubię w prowadzeniu bloga i otrzymywaniu pocztówek - dostanę kartkę i mogę sie z niej dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy - niekoniecznie bezpośrednio, ale samym faktem szukania.
Hongkong oficjalnie jest Specjalnym Regionem Administracyjnym, malutkim obszarem położonym na półwyspie Kowloon i pobliskich wysepkach. Leży na południu Chin, nad Morzem Południowochińskim. Jego dynamiczny rozwój gospodarczy przysporzył mu miano Azjatyckiego Tygrysa. Przez wiele lat rządzony przez Imperium Brytyjskie, Hongkong stanowi miejsce zderzenia dwóch kultur: wschodniej i zachodniej.
Hongkong doczekał się nawet swojego gatunku muzycznego. Cantopop to skrót oznaczający „kantoński pop”. Hongkońska kuchnia łączy w sobie najlepsze elementy kuchni chińskiej, japońskiej i europejskiej. Turyści powracający z Hongkongu zawsze mile wspominają ten element tutejszej tradycji. Różnorodność smaków widoczna jest nawet na ulicy. Charakterystycznym elementem hongkońskiego krajobrazu są uliczne stragany w formie wózków, na których przygotowuje się potrawy i od razu sprzedaje. Nie są to rzecz jasna wyrafinowane dane, a raczej odpowiedniki tutejszych fast foodów, m.in. fishballs, czyli małe kuleczki rybne podawane w formie szaszłyków albo słodki pudding put chai ko. Innym szybkim daniem są zapożyczone z Japonii kanapki tonkatsu. Podobnie jak chyba we wszystkich państwach azjatyckich, niezwykle popularny jest makaron. Oryginalne pikantne zupy azjatyckie z takim makaronem nieudolnie starają się naśladować dostępne w polskich marketach „chińskie zupki”, w rzeczywistości mające wspólną chyba tylko nazwę. Kolejnym zapożyczeniem jest Luóhàn zhāi, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „rozkosz Buddy”. Jest to wegetariańska potrawa na bazie sosu sojowego. Z kuchni pekińskiej zaczerpnięto głównie potrawy z kaczek, np. słynną kaczkę po pekińsku. Wpływy japońskie to oczywiście sushi, jedzone z bardzo ostrym wasabi zrobionym z chrzanu. Po takie uczcie trzeba ugasić pragnienie. Najpopularniejszym napojem jest oczywiście herbata, której piciu towarzyszy cały rytuał. Od Brytyjczyków mieszkańcy Hongkongu przejęli zwyczaj picia jej także z dodatkiem mleka. Inne popularne napoje są wyrabiane z soi i trzciny cukrowej.
Bardzo ważnym elementem kultury Hongkongu są komiksy. Nazywają się manhua, ale poza nazwą raczej nic nie odróżnia ich od bardziej znanej, japońskiej mangi.
Jedną z popularniejszych nie tylko w Hongkongu, ale w całych Chinach rozrywek jest gra planszowa Mahjong. Muszę Wam powiedzieć, że namiętnie w to grywam na kurniku. Natomiast chyba nie każda "wersja" tej gry mi się podoba.
[klik] [klik] [klik]

1 komentarze:

Susanna szyje pisze...

Świetna kartka, oddaje klimat tego miasta. W ogóle to na miniaturce myślałam, ze to New York :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...