Jedyna urodzinowa kartka, jaką otrzymałam w tym roku. Z Niemiec, wściekle różowa, ale to miłe.
Właściwie jeżeli chodzi o Niemcy, to nie wiem, czy lubię kartki stamtąd, czy nie lubię. Dostałam zarówno dużo ładnych, jak i brzydkich. No cóż...
poniedziałek, 23 stycznia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz