Bruksela jest siedzibą króla i parlamentu belgijskiego, a ponadto jest siedzibą instytucji Unii Europejskiej, NATO i Euroatomu. Ważny ośrodek handlowy, bankowo-finansowy i kulturalno-naukowy kraju. Siedziba dwóch królewskich akademii umiejętności (walońskiej i flamandzkiej), Królewskiej Akademii Sztuki (zał. 1711), Biblioteki Królewskiej (zał. 1837); dwa uniwersytety (ULB i VUB), konserwatorium i instytuty naukowo-badawcze, teatry, 30 muzeów. To tak w skrócie. O dywanie z kwiatów, widocznym na samym dole pocztówki pisałam w temacie o Wielkim Placu. Na pocztówce są jeszcze dwie rzeczy, które są warte opisania. I to nie dlatego, że np. Ratusz jest późnogotycki, absolutnie nie ;)
Chociaż, no dobra, w Ratuszu się zakochałam, ale jak można się nie zakochać w tej budowli? A co powiecie o tym?
"Pełna lekkości wieża – w dolnej części o przekroju kwadratowym, lecz zwężająca się do ośmioboku w górnych partiach – nacechowana jest silnymi akcentami wertykalnymi: czterema wieżyczkami wieńczącymi powstałe na planie kwadratu 5 dolnych kondygnacji oraz trzema górnymi ośmiobocznymi w rzucie zwieńczonymi strzelistym ażurowym hełmem, na którym postawiono 5-metrowej wysokości pozłacaną rzeźbę przedstawiającą Archanioła Michała, patrona Brukseli, zabijającego Szatana." Więcej? O tutaj.
Druga rzecz - Katedra św. Michała informacje można poczytać na wiki, ale zobaczyć po prostu warto.
I w sumie wspomnę o jeszcze jednym zabytku - Dom Króla. Tak nazywany jest pałac, pochodzący z szesnastego wieku w którym obecnie znajduje się Muzeum Miejskie.
Bruksela jest naprawdę ładnym miastem.
O, i znaczki świąteczne (a kartkę dostałam całkiem niedawno)
poniedziałek, 17 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Mnie zawsze urzeka ten piękny kobierzec z kwiatów na placu.
Prześlij komentarz