Dzisiaj otrzymana Kanada, chciałam napisać coś od siebie, ale ktoś zrobił to lepiej ode mnie, toteż tylko skopiuję opisy :) link
Banff National Park jest najbardziej znanym z parków narodowych w kanadyjskich Górach Skalistych i chyba największą atrakcją turystyczną w Kanadzie, co, niestety, oznacza tłumy ludzi nie tylko w największych miejscowościach, Banff i Lake Louise, ale także na większości szlaków (w sumie ok. 1500 km długości).
Nieziemsko piękne krajobrazy w pełni jednak zrekompensują wszelkie niedogonności, a jeśli ktoś nie boi się spać pod namiotem i pokonywać pieszo dużych dystansów, może dość łatwo uciec przed tłumem. Jadąc od strony USA lub Calgary, najlepiej skierować się prosto do Banff – mocno skomercjalizowanej miejscowości, w której można się zatrzymać na parę dni, zaopatrzyć w prowiant, po czym udać się w jakieś spokojniejsze miejsce. Pobliskie Lake Louise jest znacznie mniejsze, ale niemal równie ruchliwe, a dodatkowym atutem są piękne okolice i łatwe krótkie szlaki.
Park przecinają dwie popularne i niezwykle malownicze drogi: Bow Valley Parkway z Banff do Lake Louise (zdecydowanie atrakcyjniejsza niż równoległa Hwy 1, czyli autostrada transkanadyjska) oraz znacznie dłuższa Icefields Parkway z Lake Louise do Jasper. Od obu odchodzą krótsze i dłuższe szlaki nad wodospady i jeziorka, do kanionów i punktów widokowych, a na każdym kroku zachwyt budzą majestatyczne góry, rzeki, lodowce i lasy.
Park zaistniał dzięki kolei, ale dziś połączenie ze światem zapewniają mu przede wszystkim nowoczesne drogi. Banff powstało w 1883 r., gdy trzej robotnicy kolejowi natknęli się w okolicy na gorące źródła, zwane dziś Cave and Basin. Nazwa osady wzięła się od szkockiego Banffshire, gdzie urodziło się dwóch z pierwszych udziałowców i dyrektorów Canadian Pacific. Już w dwa lata później rząd utworzył tu rezerwat Hot Springs, powiększony w 1887 r. i przekształcony w Park Rocky Mountains – pierwszy w Kanadzie park narodowy. Za tą decyzją stały również względy ekonomiczne. Finansowana przez władze federalne kolej na gwałt potrzebowała pasażerów i zysków, a malownicze okolice, w których rychło wybudowano pierwsze luksusowe hotele, uznano (i słusznie) za magnes dla masowej klienteli. Samochody wpuszczono do parku dopiero w roku 1916.
Piękne, prawda? Chciałabym tam być :)
czwartek, 24 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
bardzo piękna! też bym chciała.. echh, chyba muszę Kanadę dopisać do moich podróżniczych marzeń...
Gratuluję okrągłego wpisu na swoim blogu :)
A widoczek przepiękny!
genialny widok! niby zdawałam sobie sprawę, że Kanada ma piękne góry, ale jakoś nigdy przez myśl mi nie przeszło, żeby i tamte góry odwiedzić. a teraz, po Twoim wpisie, przeszło mi przez myśl. i już mi nie przejdzie :D
Prześlij komentarz