Na miły początek dnia. Pyszna kawa. Z ciasteczkiem.
Aż żal cokolwiek napisać, bo to mówi samo za się.
A na deser..:
Herbatka "Sweet Kiss" o smaku truskawkowo-wiśniowym oraz "Heiße Liebe" (Hot Love) o smaku waniliowo-malinowym :)
Czuję się rozpieszczana!
środa, 23 lutego 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Też bym się czuła rozpieszczona gdybym takie specjały otrzymała. Mała rzecz, a jak cieszy :)
Świetnie to zrobiłaś ze zdjęciem i herbatkami. Normalnie z pierwszej chwili uwierzyłem, że to prawdziwa kawa!!!
Prześlij komentarz