Pocztówka otrzymana w maju, wysłana przez Emilkę, przedstawia jeden z dwóch obiektów UNESCO na Teneryfie. Teneryfa sama w sobie piękna, należy do archipelagu Wysp Kanaryjskich, jest integralną częścią Hiszpanii, mimo iż geograficznie należy do Afryki.
Pocztówka przedstawia szczyt wulkaniczny Teide (El Teide), który jest częścią Parku Narodowego Teide.
Nazwa wulkanu pochodzi z języka Guanczów, pierwszych mieszkańców Wysp Kanaryjskich. Tide oznaczało Piekielna Góra, w której żył demon Guayota.
Echeide lub Echeyde jest nazwą, którą ochrzcili Teide aborygeńscy
Guanczowie. Według przekazów kronikarskich, Guanczowie uważali górę za
miejsce zamieszkiwane przez siły zła, przede wszystkim przez złą postać
Guayoty. Według legendy demon Guayota porwał Mageca (boga światła i słońca) i uwięził go pod wulkanem, pogrążając świat w ciemności. Guanczowie błagali najwyższego boga Achamána o pomoc. Achamán zwyciężył Guayotę, zatkał nim wylot krateru
i uwolnił Mageca. Od tej pory, kiedy Guayota próbował wydostać się w
czasie erupcji wulkanu, Guanczowie palili wielkie ogniska, aby go
przestraszyć.
Guayota zwykle występował pod postacią czarnego psa, któremu towarzyszyły inne demony.
W 2007 roku park wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Turystyka w tym regionie kwitnie (ale przecież nie ma się czemu dziwić), na terenie parku znajduje się hotel oraz schronisko. Jednak na sam szczyt dostęp jest ograniczony - potrzebne jest specjalne, darmowe zezwolenie.
piątek, 31 października 2014
721. USA
Dawno mnie tutaj nie było, czas przetrzeć kurze i wrócić do skanowania pocztówek. Co prawda na PC nadal sporadycznie się udzielam, chociaż powoli myślę nad całkowitym powrotem do postcrossingu. Brakuje mi tego.
Chciałabym dzisiaj przedstawić jedną z pierwszych kartek, jakie otrzymałam mieszkając tutaj, we Wrocławiu. W dodatku pocztówkę oficjalną.
Cincinnati to miasto w stanie Ohio, w USA. Stanowi istotne centrum zarówno naukowe jak i kulturalne. Zawiera m.in. cztery uniwersytety, liczne galerie i muzea. Zostało założone w 1788 i od zarania jest powszechnie jest znane jako Queen City (Miasto Królowej). Mark Twain, skądinąd koneser miast rzecznych (a Cincinnati zawsze takowym było, za sprawą goszczenia generacji statków parowych takich jak „Delta Queen” czy „Mississippi Queen”), wyrzekł słynne słowa: „w Cincinnati wszystko zawsze zdarza się 10 lat później”.
Chciałabym dzisiaj przedstawić jedną z pierwszych kartek, jakie otrzymałam mieszkając tutaj, we Wrocławiu. W dodatku pocztówkę oficjalną.
Cincinnati to miasto w stanie Ohio, w USA. Stanowi istotne centrum zarówno naukowe jak i kulturalne. Zawiera m.in. cztery uniwersytety, liczne galerie i muzea. Zostało założone w 1788 i od zarania jest powszechnie jest znane jako Queen City (Miasto Królowej). Mark Twain, skądinąd koneser miast rzecznych (a Cincinnati zawsze takowym było, za sprawą goszczenia generacji statków parowych takich jak „Delta Queen” czy „Mississippi Queen”), wyrzekł słynne słowa: „w Cincinnati wszystko zawsze zdarza się 10 lat później”.
Jednakże sam przydomek Queen City pochodzi z poematu autorstwa Henry'ego Wadsworth Longfellowa Catawba Wine, gdzie napisał:
And this Song of the Vine,
This greeting of mine,
The winds and the birds shall deliver
To the Queen of the West,
In her garlands dressed,
On the banks of the Beautiful River.
This greeting of mine,
The winds and the birds shall deliver
To the Queen of the West,
In her garlands dressed,
On the banks of the Beautiful River.
(cały poemat tutaj)
Etykiety:
USA
Subskrybuj:
Posty (Atom)