Kartka otrzymana w ramach tagu RRa sześciomiesięcznego luty-lipiec od natenczas. Przedstawia plażę u wybrzeży Devonu, konkretniej plażę w jednej z dzielnic Torquay.
Torquay liczy ok. 63 tys. mieszkańców. Jest to ośrodek turystyczny datujący swą popularność na początki XIX wieku dzięki korzystnemu położeniu na Półwyspie Kornwalijskim, najcieplejszej części Wysp Brytyjskich. Łagodzący wpływ Prądu Zatokowego umożliwia sprowadzanie z Australii roślin tropikalnych, co czyni z miasta namiastkę kurortów Lazurowego Wybrzeża (zdaniem Brytyjczyków, dla obcokrajowców to kwestia dość dyskusyjna.) W historii Anglii Torquay zapisało się dwukrotnie. W 1689 roku w okolicach lądował Wilhelm Orański, stąd rozpoczął swój marsz po koronę. W 1890 roku w mieście urodziła się Agatha Christie. Poświęcone jej muzeum przyciąga tysiące turystów z całego świata.
Devon jest hrabstwem o profilu rolniczo-przemysłowym, z dużym udziałem turystyki w gospodarce regionu. Największym miastem jest Plymouth, będący jednym z dwóch miast w hrabstwie (obok Exeteru) posiadających status city, zlokalizowany na południowo-zachodnim krańcu hrabstwa. Kolejnym większym ośrodkiem miejskim jest konurbacja Torbay na południowym wybrzeżu, w skład której wchodzą miasta Torquay, Paignton i Brixham, będąca ważnym ośrodkiem turystycznym.
Na terenie hrabstwa znajdują się dwa parki narodowe – Dartmoor oraz Exmoor, a także wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO fragment wybrzeża zwany Jurassic Coast, którego niestety jeszcze w swojej kolekcji nie posiadam. Może kiedyś...
niedziela, 4 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarze:
To chyba najczęściej przedstawiane ujęcie z tego miejsca.
Ładna :) kojarzyłam skądś nazwę tego miasta i teraz już wiem, że z książek wymienionej Christie :>
No proszę, a my zawsze znamy Anglię z zupełnie innej strony :)
niby wszyscy wiedzą, że Wielka Brytania to wyspa, więc musi ją otaczać jakieś morze, ale jakoś mało komu - w tym mnie - kojarzy się ona z krajem, w którym mogą być plaże i miejscowości wypoczynkowego tego typu. z pewnością wrażenia z pobytu nad takim morzem są zupełnie odmienne niż z takiego Śródziemnego na przykład.
znaczek <3 ten różowy w kapeluszu mnie rozwalił.
Prześlij komentarz