Czuję się strasznie zawiedziona tą kartką. Wysłana z USA, drukowana z tych ichniejszej drukarki i wysłana..
Babka jest nowa na pc, wysyła albo takie, albo siebie...Zresztą zobaczcie sami KLIK
I po jaką cholerę ja to rejestrowałam?
środa, 20 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
z dwojga złego i tak dostałaś lepszą kartkę. to coś tam przedstawia, a zdjęcie tej kobiety z napisem "hello from Australia" obok Twojego zdjęcia byłoby co najmniej przerażające. nie dziwię się, że ta Rosjanka zmieniła swój avatar na rysunkowu po dostaniu tej kartki...
a co do spotkania - ja zawsze, ja chętnie, tylko, że pod koniec czerwca wyjeżdżam prawdopodobnie za granicę do pracy, więc wiesz... musiałybyśmy się spieszyć :)
Prześlij komentarz